Investor's wiki

Ukochana oferta

Ukochana oferta

Co to jest oferta ukochana?

Ukochana umowa to umowa dowolnego rodzaju, która zazwyczaj polega na tym, że jedna strona przedstawia drugiej stronie propozycję tak atrakcyjną i potencjalnie lukratywną, że trudno ją odrzucić.

Ukochane oferty są zwykle tajne i kontrowersyjne. W wielu przypadkach mogą być nieetyczni i pokrzywdzeni przez osoby, które nie są tego świadome.

Zrozumienie oferty ukochanej

Wiele rodzajów transakcji biznesowych można określić mianem ukochanych transakcji. Mogą wystąpić z różnych powodów i podlegają różnym interpretacjom.

Kiedy ktoś używa terminu „kochanie”, aby opisać umowę, często niesie to za sobą sugestię, że zbliża się coś nieetycznego lub podejrzanego. Na przykład może odnosić się do wszelkiego rodzaju wykorzystywania informacji poufnych : kupna lub sprzedaży akcji spółki notowanej na giełdzie przez osobę, która posiada niepubliczne, istotne informacje na jej temat. Ewentualnie może opisywać władze reagujące na podmiot, który zrobił coś niehonorowego, stosując podejście „policzkowe” lub „spojrzenie w drugą stronę”, zamiast wymierzania należnej kary.

W innych przypadkach umowa z ukochaną może oznaczać układ, w którym ktoś otrzymuje coś, co jest dla niego korzystne, dopiero po zgodzie się na rezygnację z czegoś innego. Termin ten może również oznaczać porozumienie między dwiema organizacjami, które zapewnia korzyści obu stronom, ale jest nieuczciwe w stosunku do konkurencji lub innej strony trzeciej.

Transakcja fuzji i przejęć (M&A) lub próba zwabienia nowego menedżera premiami i dodatkami, na przykład, może być „słodka” dla kluczowych graczy, ponieważ mogą oni uzyskać znaczne pakiety wykupu. Jednak inne zainteresowane strony mogą ucierpieć w tym procesie, w tym wielu pracowników niższego szczebla, jeśli transakcja miałaby doprowadzić do programu restrukturyzacji i zwolnienia personelu.

###Ważne

Transakcje opisane jako „kochanie” są często synonimem nieetycznego zachowania.

Krytyka oferty ukochanej

Ukochana umowa często, ale nie zawsze, może być zła dla akcjonariuszy.

Realizacja tych ustaleń może być bardzo kosztowna, wiążąc się z wysokimi opłatami prawnymi i tym podobnymi. Innymi słowy, oznacza to, że jeśli firma nie stawia interesów swoich akcjonariuszy na pierwszym miejscu, wykorzystując swoje pieniądze zamiast sfinansować transakcję, inwestorzy, których ma obowiązek powierniczy reprezentować i chronić, mogą ucierpieć.

Poza odkryciem, że firma, w którą zainwestowali, wydaje pieniądze na wątpliwe przedsięwzięcia bez rozsądnego wyjaśnienia i pełnego ujawnienia,. akcjonariusze mogą również ponieść stratę, jeśli rynek źle zareaguje na transakcję, a cena akcji spadnie.

Takie zmiany mogą sprawić, że sprawy przybiorą zły obrót. Rada dyrektorów (B of D) jest zobowiązana do działania w najlepszym interesie swoich akcjonariuszy, więc jeśli ukochana umowa, którą pomogła zaaranżować lub przynajmniej zagłosowała za jej przyjęciem, jest wyraźnie nieetyczna i nie leży w interesie większości inwestorów, mogą zostać podjęte kroki prawne.

Przykład z życia wziętej ukochanej oferty

Na początku 2017 roku prasa dowiedziała się, że kandydat ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS), krajowego regulatora leków, otrzymał zniżkę na akcje australijskiej firmy biotechnologicznej poszukującej amerykańskiej żywności oraz zatwierdzenie przez Agencję Leków (FDA) nowego leku .

Wrodzona immunoterapia (Innate Immuno) potrzebna do zebrania pieniędzy. Ale zamiast emitować akcje na otwartym rynku, zaoferował ukochaną umowę dwóm „wyrafinowanym” amerykańskim inwestorom, sprzedając prawie milion dolarów w dyskontowych akcjach dwóm amerykańskim kongresmenom, którzy mieli potencjał, by wesprzeć interesy Innate Immuno .

Jednym z tych kongresmanów był cytowany powyżej nominowany do HHS; drugi – który również posiadał około 20 procent Innate Immuno – zasiadał w kluczowej podkomisji ds. zdrowia. Inwestorzy kongresmeni płacili 18 centów za akcję za udział w spółce, której wartość w tamtym czasie gwałtownie wzrosła do ponad 90 centów i pięła się wyżej. Ostatecznie, na papierze, ci kupujący zrealizowali ponad 400 procent zysku !

„Ukochana” część tej umowy jest oczywista: 1) omijała normalne procedury; 2) zawierały poważne konflikty interesów; 3) pozyskiwali przedstawicieli branży, którzy byli również dobrze postawionymi politykami; i 4) skorzystała (ogromnie) tylko garstka ludzi na szczycie.

##Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Spółki publiczne, które angażują się w wątpliwe interesy, mogą później stanąć przed sądem ze strony niezadowolonych akcjonariuszy.

  • W wielu przypadkach umowa z ukochaną może być nieetyczna i niekorzystna dla osób, które jej nie znają.

  • Ukochana umowa to umowa, w której jedna ze stron przedstawia drugiej stronie tak atrakcyjną ofertę, że trudno ją odrzucić.

  • Może odnosić się do wykorzystywania informacji poufnych, organu pozwalającego podmiotowi na ucieczkę z czymś niegrzecznym lub zapewnienia czegoś korzystnego kosztem innych.