Oferta Ojca Chrzestnego
Co to jest oferta ojca chrzestnego?
Oferta ojca chrzestnego to niepodważalna oferta przejęcia złożona spółce przejmowanej przez nabywcę. Zazwyczaj oferta jest wyceniana na wyjątkowo hojną premię w porównaniu z dominującą ceną akcji spółki docelowej, co utrudnia kierownictwu odrzucenie oferty bez zirytowania akcjonariuszy i oskarżenia o naruszenie ich obowiązku powierniczego.
Oferta Ojca Chrzestnego nosi nazwę filmu Francisa Forda Coppoli pod tym samym tytułem. Mówiąc dokładniej, nazwa nawiązuje do słynnego zdania filmu: „Złożę mu ofertę nie do odrzucenia”. Ta linia stała się jednym z najbardziej znanych cytatów w kinie.
Jak działa oferta ojca chrzestnego
W gruncie rzeczy idea Ojca Chrzestnego jest nie tyle ofertą, co chytrym, ale surowym żądaniem: zrób to, co mówię, albo inaczej.
Oczywiście firma przejmująca nie insynuuje, że zabije kogoś, jeśli się nie uda, jak zrobił to w filmie Don Corleone, grany przez Marlona Brando. Jednak jest to agresywne i stawianie docelowej firmy,. która nie chce zostać kupiona, w niezręcznej, bezbronnej sytuacji.
W przypadku publicznego wezwania do sprzedaży akcji po bardzo korzystnej cenie rada dyrektorów przejmowanej spółki może mieć problem z wyrażeniem sprzeciwu. Ujmijmy to w ten sposób: Jeśli kierownictwo nie chce sprzedać i odrzucić ofertę, akcjonariusze mogą wszcząć pozwy lub inne formy buntu przeciwko spółce docelowej za niewykonanie swojego powierniczego obowiązku dbania o interesy akcjonariuszy.
Większość ofert Ojca Chrzestnego jest twarda: „rób, co mówię, bo inaczej” jest ukryta w ofercie.
Ofertę „Ojca chrzestnego” jest jeszcze trudniej odrzucić kierownictwu spółki docelowej, gdy jej cena akcji pozostaje na stałym poziomie lub spada przez dłuższy czas. W takich scenariuszach jest jeszcze bardziej prawdopodobne, że długoterminowi inwestorzy skorzystaliby z okazji do wypłaty po wyższej cenie.
Przykład oferty ojca chrzestnego
Firma A jest obiecującym, obiecującym deweloperem nowych, niszowych technologii. Jego rozwiązania mogą zrewolucjonizować sposób działania świata, powodując, że niektóre większe firmy będą węszyć i pytać o jego przejęcie.
Zespół zarządzający firmy A prywatnie odrzuca wszystkie propozycje, twierdząc, że nie jest zainteresowany sprzedażą i przekazaniem całego swojego potencjału innej firmie. Ta strategia pomaga trzymać drapieżniki na dystans przez kilka miesięcy, aż jeden z nich stanie się wrogi.
Firma C, potentat w branży, dysponujący znacznymi zasobami finansowymi, w końcu męczy się niechęcią firmy A i reaguje, składając hojną ofertę Ojca Chrzestnego bezpośrednio udziałowcom. Złożono ofertę w wysokości 70 USD za akcję, co stanowi 75% premii w stosunku do aktualnej ceny rynkowej Spółki A.
Zarząd Spółki A jest wściekły i utrzymuje, że nie chce sprzedawać za wszelką cenę, podczas gdy wybrani akcjonariusze reprezentują głosowe poparcie dla transakcji i odmawiają przyjęcia odpowiedzi „nie”. Nagle robi się bałagan. Niezadowoleni akcjonariusze toczą walkę z pełnomocnikami,. łącząc siły w próbie przejęcia kontroli i uzyskania zgody na przejęcie. Grożą również pozwaniem wyższego kierownictwa za niedziałanie w ich najlepszym interesie.
Przegląd najważniejszych wydarzeń
W przypadku odrzucenia oferty akcjonariusze mogą wszcząć pozwy sądowe lub inne formy buntu przeciwko zarządowi spółki docelowej za niewypełnienie obowiązków powierniczych.
Zazwyczaj oferta jest wyceniana z wyjątkowo wysoką premią w porównaniu z dominującą ceną akcji spółki, co utrudnia jej odrzucenie przez kierownictwo.
Oferta ojca chrzestnego to niepodważalna oferta przejęcia złożona spółce docelowej przez nabywcę.